KPS - Łodzianie.

Dajemy oceny za dzisiajszy mecz z FC Łodzianinami, przegrany 1:4.

Rechciol - 2: Cięzko do Kermita wymagać by bronił jak rasowy bramkarz. Niestety, wydaje mi się że był to jego najgorszy występ z dotychczasowych na bramce, a miał ich sporo.

Mucha - 3,5: Nasz kapitan bardzo się starał, walczył i jak zwykle nie odkładał nogi.

Grzybas - 3: Grzybiemu troszkę zabrakło szczęścia przy strzale w słupek. Może gdyby wpadła wtedy bramka, mecz potoczyłby się inaczej. Grał ambitnie, w drugiej połowie postawił wszystko na jedną kartę i postanowił grać już całkowicie w ofensywie.

Kamil - 2,5: Jak zwykle solidnie. Dzisiaj trochę za bardzo zapędzał się do przodu, przez co szły niebezpieczne kontry...

Rafi - 3: Próbował, ale wiele niestety z tego nie wynikało. Pare razy pokazał dzisiaj jak mocną jego stroną jest zastawianie się...

Mówiąc ogólnie, zabrakło nam dzisiaj skuteczności, bo sytuacji mieliśmy co nie miara.

Rechciol - 1,5 - wpuścił dwie szmaty, ale nie można mieć do niego żadnych pretensji.
Rafi - 2,5 - dzisiaj słabiej, niż z Ajaxem. Kilka składnych akcji.
Kuba - 3 - miał kilka dogodnych sytuacji , czasem zabrakło szczęścia, ale za to walczył do ostatniego gwizdka.
Grzybas - 3,5 - tego słupka było szkoda dopiero po stracie bramki. Mało strat, dobra technika, ale zrezygnował w pod koniec drugiej połowy.
Kamil - 3,5 - kondycyjnie nadal najlepszy, czasem podpinał sie pod kontry
Wojtek - 3,5 - dobrze zagrał jak na kogoś kto był tam gościnnie. Świetnie wychodził na pozycje i mial kilka dobrych strzałow

Panowie ! Nie możem sobie pozwolić na takie mecze. W przyszły weekend musi być lepiej.

Rechciol - 1 o ile to najnoizsza nota? doda,m ze jesli nei czuyl sie na silach bronic mogl poprosic o zmiane ale chyba braklo dojrzalosci? Wystep fatalny!! Dobrze boksujacy bokser ktory zadaje ciosy rywalowi po 4 takich sierpach nie wstaje KP Leglo na ziemie!
Wojtek - 2 Byla kiwka ale brak zrozumienia i pudlo "na pusta"
Muszzka - 2.5 bylo dwoch obroncow dzis slabiej od kamila - jak zawsze walczyl ale jako kapitan wymagam wiecej szczegolnie w sprawach decyzji taktyki i skladu Rechcial powinien zostac zmieniony!
Grzybas - 3 gral srednio bylo podanie byly akcje braklo szczescia
Terry - 3 malo dokladny dzis jak wszyscy srednio
Kamil - 3 za zapedy na artak choc nei zawsze zdarzyl wrocic ale w koncuu przegrywalismy.....

Rechciol 1 - ... ręcznik by lepiej bronił
Rafi 3 - coś tam walczył ale jakby sam a nie z drużyną
Kamil 3 - w obronie ok, bramki nie z jego winy
Mucha 3 - jak wyżej
Terry 3,5 - waleczny jak zawsze ale co z tego, pozytywem bylo sprokurowanie bramki strzalem z rogu

Ręcznik może i nie, ale koszulka nasączona gwiazdorskim potem Grzybasa - jak najbardziej. Ze swojej strony mogę tylko przeprosić za beznadziejny występ, którego sam chciałem, bo prawda jest taka, że po to płacicie kasę za TKKF, żeby pokopać piłkę, a nie stać na bramce. A Rafi jest hipokrytą mówiąc o tej zmianie na bramce, bo gdyby w przerwie (gdy już było widać, że nie będę bohaterem meczu) ktokolwiek zakomunikował, że bardziej pomoże drużynie zajmując moje miejsce między słupkami - nie wahałbym się ani chwili. Dobrze Wam radzę - znajdźcie drugiego, godnego zaufania bramkarza, który niech nawet nei płaci składki, ale zapowie, że zjawi się w razie niedyspozycji Czołasa.
Mucha 3,5
Kamil 3,5
Wojtek 3
Kuba 3
Rafi i Grzybas 2,5 (choć wiem, ze ich brak woli walki pod koniec to głownie moja wina)

Pojebalo Was wszystkich z ta krytyka Rechciola??!? Nie bronil dobrze- to fakt- ale nikt tego nie oczekiwal, bo przeciez nie stoi na codzien na bramce. Ciekawy jestem kto tak chetnie zgodzil by sie grac na tej pozycji caly mecz. Niestety wydaje mi sie, ze osoby ktore najbardziej krytycznie wypowiadaly sie w tej sprawie, byly by ostatnie w kolejce. Bo przeciez gwiazdy same decyduja o tym gdzie chca grac. A ze ich umiejetnosci i przede wszystkim chec walki rzadko dorownuja mniemaniu o sobie to juz jest inna kwestia.
I co to jest za argument ze przegrywajac wysoko nie ma sie ochoty walczyc. Jak ktos nie chce walczyc to niech wypierdala z boiska bo nie po to inni daja z siebie wszystko zeby kilka osob chodzilo i narzekalo na kazda rzecz: a to sedzia niedobry, a to boisko nierowne, a to bramkarz odbiera im chec walki....przeciez to jest smieszne i przykre zarazem.
A i jeszcze jedno: jak zaczniecie biegac w ofensywie zamiast liczyc kto ile strzelil bramek to ja moge caly mecz stac na obronie.
Rechciol: 3,5- choc wcale nie musial to zdecydowal sie bronic dla dobra druzyny a teraz wszyscy go opierdalaja
Mucha: 4- jeden z nielicznych ktoremu chce sie grac niezaleznie od wyniku
Terry: 3,5- szkoda ze nie udalo sie wiecej strzelic ale dobry wystep
Rafi: 2,5- podejscie to gry w koncowce meczu przycmilo jego caly wklad w gre druzyny
Grzybas: 2,5- przydało by sie chyba wiecej pokory i obiektywizmu
Wojtek: 3- jak na swoje mozliwosci zagral kiepsko ale trzeba wziasc poprawke ze uzupelnil nasze braki kadrowe i ze nie gra z nami na codzien

Noty za ten mecz:

Mucha - 3,3
Terry - 3,2
Kamil - 3,1
Grzybas - 2,9
Rafi - 2,7
Rechciol - 1,8

Widzę że wkrada się zupełnie niepotrzebnie nerwowa atmosfera. Jeśli ktoś ma coś sobie do wyjaśnienia, to proponuje się spotkać na najbliższym meczu i poprostu pogadać.

Mecz nam nie wyszedł, nie pierwszy i nie ostatni, nie róbmy z tego tragedii. Porozmawiamy sobie przed meczem z Euro, wyjaśnimy sobie wszystko i sądze że będzie ok. Zrobimy to w przyjaznej atmosferze!

Gramy w jednej drużynie, może nie każdy musi się lubić z każdym, ale na boisku czy tak czy siak musimy współpracować.

osobiście uważam, że jakiekolwiek krytykowanie Rechiola to debilizm

Jak wam nie odpowiadala gra rechciola to trzeba bylo samemu stanac na bramce a nie teraz na niego zwalac. Piszecie ze Mucha powinien dokonac zmiany na bramce a kto by z was stanal?? Pewnie nikt....

Po pierwsze nie jestem hipokryta! Nie szczedzilem krytyki rechciolowi podczas meczu!!I nie zycze sobei bys mnie tak nazywal! Po drugei ja jestem na tyle rozsadny ze sie nie zglosilem na zastepstwo Ciebie w bramce koleszko z tektury nie falistej! Bo ja nie umiem bronic! Po trzecie darowalem sobie wtracanie sie w twoje sprawy osobiste chyba sobie popiles troszke dzien wczesniej i to bylo widac na bramce! Po czwarte ja walczylem w ataku strzelalem i probowalem szarpac!! Teggo mi Kamil nei zarzucaj! A moja krytyka skierowana na Rechciola byla obiektywna i spowodowana zalem ze przegralismy bo ja sie k u r w a staralem!! ps. rechciol sam mogles poprosic o zmiane ze nie czujesz sie na silach stac na bramce moze Waleczny "ktoś" by sie skusił!! Ja nie ale bylo nas siedmiu!! I jeszce jedno ja bramek nie licze od tego jest terry. Ja licze zwyciestwa i na zwyciestwa!

podpisze sie pod slowami ziomka oby dwiema rekami!!! nikt ****** nie bedzie nas obrazal i sie dopierdalal ze nie walczymy, a ze ten najebany wyszedl na mecz to juz samo mowi za siebie. generalnie krytyka byla konstruktywna i tyle, jesli ktos chce cos personalnie zarzucic to prosze bardzo czekamy na posty. Powiem tylko tyle ze gdyby nie my to byscie wogole nie zagrali tego meczu z braku osob taka jest wasza druzyna ze sie nikt z was nie stawil na mecz, generalnie chcielismy pomoc a tu jeszcze zjeby na nas no hola hola nie tedy droga albo gramy i walczymy albo mowimy sobie adieu nikt nie bedzie robic nic na sile jesli nie chcecie mnie w druzynie albo rafiego to jasno i wyraznie to powiedzcie P.S mam nadzieje ze admin nie usunie tego postu!!!

***********
warn- za fluga

Dodam jeszce ze nazwanie mnie hipokryta bylo zwyklym wyzwiskiem a nie konstruktywna krytyka!

Panowie ! Ja sam dałem Rechciolowi bardzo niską ocenę - 1,5. Oceniałem jego skuteczność na bramce. Była marna, ale nie mam do niego żadnych pretensji. Rechciol nie był najebany i prawda jest taka drodzy krytykanci, że nie było żadnego innego zastępstwa ! Gdyby na niskich ocenach się skończyło, to nie byłoby pewnie słowa od nikogo z drużyny , a nawet jakby było, to oczywiście bym Was bronił. Niestety Ciebie Łukaszu nieco emocje poniosły i musiałeś powiedzieć, że ręcznik by lepiej od niego bronił. To już na pewno do obiektywnej krytyki sie nie zalicza. Oczywiście, że jestem Tobie i Rafiemu wdzięczny, że mimo, iż mieliście inny mecz jakiś czas pózniej, to sie zjawiliście. Niemniej, nie róbcie z siebie świętych krów. TO że przyjechaliście nie znaczy, że nie będziemy komentować Waszej gry. Moim zdaniem zagraliście dobry mecz, ale pod koniec nie dawaliście z siebie wszystkiego. Apeluje o nieco więcej spokoju po obu stronach, a Rafiego i Grzybasa na następne mecze zapraszam.

Dokładnie, chłopaki wrzućmy na luz. Są lepsze i gorsze mecze, ten nidzielny zdecydowanie zalicza się do tych drugich. Nie było osoby na boisku, której nie można czegoś zarzucić. KAŻDY zagrał poniżej swojego poziomu. Można powiedzieć że ktoś bardziej, ktoś mniej, ale w tym momencie to niczego nie zmieni.

Mobilizujemy się na następny mecz, aby się zrehabilitować i tyle!